To już dzisiaj.

Łąka,
pole,
woda.

Czerwcowe,
upalne
popołudnie.

Obcy

odnaleźli wreszcie

naszą piękną,
najpiękniejszą, 

Planetę Ziemia.

Lecą,
płyną
bardzo szybko.

Zamknięci
w błękitnych,
szczelnych kapsułach.

Są na zewnątrz. 
I są w środku.

Co nam przyniosą?
Czego nas pozbawią?

Niecierpliwie
czekamy na spotkanie.

Kolory.
Ból.
Euforia.

Cisza.
Uspokojenie.

Za jakiś czas
urodzą się 

tutaj

ich dzieci.

© A